there is more than decay of a mushroom the pitted pellis the
joined teeth marks constriction in the rib cage between this
and that tree trunk now all the ferns have gone pale faced
the cap is named after a fish clings stickily to litterfall the scattering
scales cutting through tissue there is more than delay of a word than cold
pale skin and shriveled lips vigilant because animals speak from them
then a long wheeling at forest’s edge flying a flow of letters
readable in different ways and anagrams made up of plants
one phrase the color of decay shimmers to the eye creeps differently with
difficulty the ribs of the forest floating go on kiss the badger’s jutting belly
kiss the warm bloated belly of the hare and its frozen eye and the shadow
above us another year passing the roe deer vaulting over the valley
jest coś więcej niż rozpad grzyba drążona skórka
zrośnięte ślady po zębach ucisk w piersi pomiędzy jednym
a drugim pniem drzewa teraz wszystkie paprocie pobladły
kapelusz ma imię ryby lgnie lepko do ściółki rozprasza się łuska
i przecina tkankę jest coś więcej niż rozkład słowa niż skóra blada
i zimna i usta wargi wyschnięte i czujne bo mówią z nich zwierzęta
potem długie kołowanie na brzegu lasu wzbiera ciąg liter
odczytywalnych na różne sposoby albo anagramy roślin
jeden jest kolor rozpadu inaczej się mieni oczom inaczej się skrada
z trudem unoszą się żebra lasu całuj wznoszący się brzuch borsuka
całuj wydęty brzuch zająca ciepły a oko zastygło i cień nad nami
jeszcze jeden rok mija i sarna w skoku nad doliną